Gary Neville o Man Utd pod wodza Rubena Amorima
Manchester United pod wodza Rubena Amorima jak na razie rozegrał 19 spotkań. Bilans nie zachwyca, bo jest na poziomie 1,53 punktu na mecz. Ekipa z Old Trafford pod wodzą następcy Erika ten Haga zaliczyła jak na razie dziewięć zwycięstw, dwa remisy i osiem porażek. Tymczasem na temat postawy angielskiej ekipy głos zabrał były zawodnik Czerwonych Diabłów.
– Myślałem, że wraz z przybyciem Rubena Amorima wszystko się poprawi. Myślałem, że będzie entuzjazm i nowy system. Wierzyłem, że klub podpisze kontrakty z nowymi graczami i że zobaczymy rozwój – mówił Gary Neville w rozmowie cytowanej przez Daily Mail.
Oglądaj skróty meczów Premier League
– Widzieliśmy zupełnie przeciwny obraz. Sytuacja stała się o wiele gorsza i to jest zaskakujące. Niemniej pod koniec sezonu będzie to bolało o wiele bardziej i będzie to druzgocące – zaznaczył Anglik.
– Oczywiście, Amorim zostanie, ale im więcej przegrasz, tym trudniej będzie przekonać graczy do swojego pomysłu. O czym mówił na początku. Trzeba sprawić, żeby piłkarze uwierzyli w drużynę, ale jeśli przegrają i będą nadal krytykowani, staną się obiektem jeszcze większej uwagi, a kibice nie będą zadowoleni – przekonywał były reprezentant Anglii.
– Tak dalej być nie może. Man Utd musi w jakiś sposób zacząć grać lepiej, ale skąd to się weźmie Muszę powiedzieć, że w tej chwili Manchester United znajduje się w opłakanej sytuacji – podsumował były zawodnik ekipy z Old Trafford.
Man Utd kolejne spotkanie rozegra już w piątek z Leicester City. Starcie odbędzie się w ramach Pucharu Anglii.
Komentarze