Guardiola jest nim rozczarowany. Nie spodziewał się takiego zachowania

Manchester City tej zimy stracił Kyle'a Walkera, który poprosił o transfer do Milanu. Pep Guardiola jest rozczarowany decyzją angielskiego obrońcy - ujawnia Sam Lee.

Pep Guardiola
Obserwuj nas w
fot. Associated Press / Alamy Na zdjęciu: Pep Guardiola

Walker zawiódł Guardiolę

Kyle Walker przez lata był czołową postacią Manchesteru City i jednym z najlepszych obrońców na świecie. Ostatnie miesiące w jego wykonaniu nie były już jednak zbyt udane – popełniał błędy, w konsekwencji czego stracił miejsce w pierwszym składzie. Mimo tego, Pep Guardiola za każdym razem stawał w jego obronie i unikał krytyki, która niekiedy się należała. Wierzył, że gwiazdor wróci do najwyższej dyspozycji i znów będzie stanowił o sile defensywy.

Podczas zimowego okienka doszło jednak do niespodziewanej sytuacji, bowiem Walker postanowił opuścić Etihad Stadium. Poprosił o zgodę na odejście i w konsekwencji wylądował w Milanie. Bezpośrednio po jego odejściu Guardiola przekazał, że drużyna straciła swojego czołowego piłkarza.

Oglądaj skróty meczów Premier League

Walker trafił do Milanu na zasadach półrocznego wypożyczenia z opcją wykupu po sezonie. Jeśli sprawdzi się na San Siro, Manchester City nie zdoła sprowadzić go z powrotem.

Decyzja Walkera zabolała Guardiolę, który nie spodziewał się jego odejścia. Dziennikarz Sam Lee ujawnił, że menedżer ma spory żal do swojego byłego zawodnika, który ze swoim problemem udał się do dyrektora sportowego Txikiego Begiristaina, zamiast bezpośrednio do niego. Uważa, że mieli na tyle dobre relacje, że ten byłby w stanie przekonać go do pozostania przynajmniej do końca sezonu. Stało się inaczej, ponieważ Manchester City nigdy nie stał na drodze tych graczy, którzy inaczej planowali swoją przyszłość.

Komentarze