Juventus szuka środkowego obrońcy, Hancko nadal priorytetem
Juventus nie znalazł jeszcze idealnego wzmocnienia do defensywy. Zimowe transfery sprowadziły do Turynu dwóch bocznych obrońców z Portugalii, ale wciąż brakuje środkowego defensora, który byłby zastępcą Gleisona Bremera. Giuntoli wprowadził zmiany kadrowe, jednak wciąż nie wypełnił luki po Brazylijczyku.
Stara Dama od dłuższego czasu prowadzi rozmowy w sprawie Jeana-Claira Todibo, ale sytuacja pozostaje nierozwiązana. Francuz jest obecnie wypożyczony do West Ham United z obowiązkiem wykupu za około 40 milionów euro, co czyni operację skomplikowaną. Juventus nie chce wiązać się tak dużym wydatkiem, zwłaszcza że w letnim oknie transferowym planuje skupić się na innych wzmocnieniach, w tym w ofensywie.
Zobacz wideo: Teoria spiskowa wokół Wojciecha Szczęsnego
Alternatywą dla Todibo pozostaje Lloyd Kelly, którego można pozyskać od razu za stosunkowo niewielką kwotę. Klub bada również inne opcje, w tym potencjalny transfer Marcela Pongracicia. Istnieje także cień szansy, że Jorge Mendes znajdzie rozwiązanie w sprawie Antonio Silvy, ale jego sprowadzenie wydaje się mało realne.
Marzeniem Juventusu wciąż pozostaje David Hancko. Jednak Feyenoord nie jest skłonny go sprzedawać z powodu negocjacji w sprawie Santiago Gimeneza z Milanem. Hancko to gracz, którego bardzo ceni Thiago Motta i który mógłby znacząco podnieść poziom defensywy Bianconerich. Mimo to w Juventusie panuje przekonanie, że odpowiednia oferta może skłonić Feyenoord do zmiany zdania – zwłaszcza jeśli uda się sprzedać Cambiaso.
Komentarze