Barcelona bez zwycięstwa – Benfica z karnym?
Spotkanie Benfica – Barcelona zakończyło się zwycięstwem Dumy Katalonii, która decydującą bramkę zdobyła w doliczonym czasie gry. Orły z Lizbony dwukrotnie prowadziły dwoma golami, ale Blaugrana odwróciła losy meczu na swoją korzyść. Jak zakończone starcie ocenił Bruno Lage, trener ekipy z Estadio da Luz?
– Jestem bardzo sfrustrowany wynikiem, ale też jestem bardzo dumny z występu. Jestem dumny z tego, że kibice wspierali drużynę od początku do końca. Teraz musimy patrzeć w przyszłość, wyciągać wnioski z wyniku, wyciągać wnioski z ostatniej minuty meczu. Wyciągnąć wnioski i iść dalej. Takiej mentalności chcę, tak chcę grać, tak chcę podchodzić do meczów – stwierdził trener gospodarzy.
– Ten występ dodaje nam pewności siebie, żałujemy tylko, że nie… Remis byłby bolesny, biorąc pod uwagę sposób, w jaki graliśmy, sposób, w jaki zdobyliśmy bramkę i sposób, w jaki ją straciliśmy. Przegrana jest jeszcze bardziej bolesna, ale nie ma czasu na żale To moment na naukę, ponieważ w meczach Ligi Mistrzów chodzi o wynik i musimy mieć to doświadczenie, aby odpowiednio reagować w takich momentach – powiedział.
Jak Bruno Lage ocenił postawę sędziego? – To, co mogę powiedzieć o arbitrze, jest następujące: jeśli zastosowano kryteria dla innych karnych, to i ten karny powinien zostać przyznany. Taka jest moja opinia po obejrzeniu nagrań, po obejrzeniu drugiego rzutu karnego Barcelony,, ale przede wszystkim na podstawie opinii różnych ekspertów sędziowskich, którzy się z nami zgadzają – zakończył szkoleniowiec Benfiki.
Komentarze