Szczęsny znów to zrobił. Polak zaryzykował i musiał za to pokutować [WIDEO]

Wojciech Szczęsny zaczął mecz finałowy o Superpuchar Hiszpanii w wyjściowym składzie FC Barcelony. Bramkarz jednak nie dokończył zawodów. Wróciły koszmary zawodnika z przeszłości.

Real Madryt - FC Barcelona
Obserwuj nas w
fot. Associated Press / Alamy Na zdjęciu: Real Madryt - FC Barcelona

Wojciech Szczęsny z czerwoną kartką w El Clasico

Wojciech Szczęsny w ostatnim czasie wypracował sobie miejsce w wyjściowym składzie FC Barcelony. Polski bramkarz zagrał w szeregach Katalończyków w starciach przeciwko Barbastro (4:0) i Athletic Bilbao (2:0). W obu tych meczach zachował czyste konto. Prawdziwym testem dla zawodnika była jednak niedzielna batalia z Realem Madryt, którego stawką był Superpuchar Hiszpanii.

POLECAMY TAKŻE

Szczęsny już w piątej minucie został zmuszony do kapitulacji, gdy pokonał go Kylian Mbappe. Na szczęście dla zawodnika, to jego zespół stosunkowo szybko zdołał odwrócić losy meczu i finalnie na przerwę Barca udała się z prowadzeniem 4:1. To nie był jednak koniec emocji na arenie w Jeddah, gdzie rozgrywane było spotkanie.

W pierwszym kwadransie drugiej połowy szanse na kolejnego gola miał francuski gwiazdor Los Blancos. Mbappe wychodził na sytuację, która mogła skończyć się sam na sam z bramkarzem Barcy. Ten jednak postanowił zaryzykować, opuszczając własną szesnastkę. Zamiarem Szczęsnego było wybicie piłki spod nóg Francuza. Polak trafił go jednak w stopę i sędzia był dla byłego gracza Juventusu bezlitosny, każąc go czerwoną kartką. Szczęsny zatem podobnie jak w starciu reprezentacji Polski sprzed lat przeciwko Grecji musiał przedwcześnie zakończyć zawody.

34-letni golkiper dołączył do Barcy w październiku minionego roku, wracając z piłkarskiej emerytury. Szczęsny z hiszpańskim gigantem podpisał kontrakt do końca czerwca 2025 roku.

Czytaj więcej: Grad goli w El Clasico. FC Barcelona świetnie odbudowała się w pierwszej połowie [WIDEO]

Komentarze