Thierry Henry namawiany przez belgijską federację
Reprezentacja Belgii ma za sobą rozczarowujący rok. Najpierw podopieczni Domenico Tedesco odpadli już w 1/8 finału Mistrzostw Europy. Następnie zajęli dopiero 3. miejsce w grupie Ligi Narodów, przez co muszą grać w barażach o utrzymanie w dywizji A.
Słabe wyniki oraz niezrozumiałe zachowanie Tedesco mocno nadszarpnęły zaufanie federacji. Co ciekawe w Belgii myślą nad zmianą selekcjonera. Idealnego kandydata widzą w byłym asystencie Roberto Martineza w latach 2016-2018 i 2021-2022. Jak przekonuje Sacha Tavolieri duże szanse na pracę z belgijską kadrą ma Thierry Henry. Tamtejsza federacja namawia Francuza na przyjęcie roli selekcjonera.
Henry karierę trenerską rozpoczął w 2015 roku od pracy w akademii Arsenalu. Później zbierał doświadczenie jako szkoleniowiec AS Monaco, CF Montreal czy selekcjoner reprezentacji Francji do lat 21 oraz kadry olimpijskiej. Z tą ostatnią podczas ostatnich Igrzysk Olimpijskich wywalczył tytuł wicemistrz Olimpijskiego. Oprócz pracy w roli trenera Henry spełnia się również jako ekspert telewizyjny oraz inwestor beniaminka Serie A – Como 1907.
Czerwone Diabły w marcu zmierzą się z Ukrainą w dwumeczu barażowym o pozostanie w dywizji A Ligi Narodów. Z kolei w czerwcu rozpoczną zmagania w eliminacjach Mistrzostw Świata 2026. W grupie znaleźli się z takimi zespołami jak Macedonia, Kazachstan, Walia i Liechtenstein.
Komentarze