David Moyes może przejąć Everton
Everton balansuje tuż nad strefą spadkową Premier League, a cierpliwość władz klubu do dotychczasowego menedżera dobiegła końca. W czwartek ogłoszono, że Sean Dyche został zwolniony, co natychmiast uruchomiło spekulacje dotyczące jego następcy. Władze The Toffees rozstali się z trenerem na trzy godziny przed meczem z Peterborough (2:0) w ramach 1/32 finału Pucharu Anglii.
Oglądaj skróty meczów Premier League
W poprzednim sezonie Everton zakończył ligowe zmagania na 15. miejscu, a obecna kampania również nie przyniosła przełomu. Zaledwie trzy zwycięstwa w 19 meczach, osiem porażek i osiem remisów zmusiły angielski klub do podjęcia stanowczych działań.
Wśród potencjalnych kandydatów pojawiało się wiele znanych nazwisk, w tym Jose Mourinho. Jednak według Davida Ornsteina z “The Athletic”, Everton nie bierze go pod uwagę. Okazuje się, że właściciele skupili swoją uwagę na Davidzie Moyesie, który miałby powrócić na Goodison Park po latach. Trzeba dodać, że rozmowy są na wczesnym etapie.
Szkoleniowiec ten zapisał się złotymi zgłoskami w historii klubu, prowadząc drużynę od 2002 do 2013 roku. W tym czasie przekształcił Everton z zespołu walczącego o utrzymanie w solidnego rywala w walce o miejsca w górnej części tabeli Premier League. Już 15 stycznia The Toffees zmierzą się z Aston Villą w 21. kolejce angielskiej ligi.
Komentarze