Amorim dostał gorzką lekcję. Nadchodzi czas prawdy w Man Utd

Ruben Amorim nie przeżywa łatwego okresu na początku swojej przygody z Manchesterem United. Gary Neville uważa, że nadchodzące miesiące będą decydujące dla przyszłej kariery tego szkoleniowca na Old Trafford.

Ruben Amorim i Gary Neville
Obserwuj nas w
PA Images / Alamy Na zdjęciu: Ruben Amorim i Gary Neville

Amorim musi dokonać odpowiednich wyborów

Manchester United przechodzi jeden z najtrudniejszych okresów w swojej współczesnej historii. Po obiecującym zwycięstwie z Manchesterem City i walecznej postawie przeciwko Tottenhamowi w Pucharze Ligi, drużyna Rubena Amorima zaprezentowała się fatalnie w niedzielnym meczu przeciwko Bournemouth. Porażka 0:3 na Old Trafford, przy dominacji drużyny Andoniego Iraoli, jeszcze bardziej uwidoczniła problemy Czerwonych Diabłów. Po końcowym gwizdku kibice United wyrazili swoje niezadowolenie głośnymi gwizdami, a drużyna znalazła się w dolnej połowie tabeli Premier League na Boże Narodzenie – pierwszy raz od 1989 roku.

Oglądaj skróty meczów Premier League

Ruben Amorim nie ukrywał swojego rozczarowania. – W tym momencie wszystko jest bardzo trudne. Dla takiego klubu jak Manchester United przegrana 0:3 u siebie to naprawdę bolesne doświadczenie. Wszyscy są zmęczeni i sfrustrowani – kibice, zawodnicy, wszyscy – przyznał Portugalczyk.

Gary Neville, były kapitan United, zauważył, że ta porażka może mieć pozytywny wpływ na długoterminowe plany Amorima. W swoim podcaście Neville stwierdził: – To jest moment prawdy dla Rubena Amorima. Teraz widzi, co tak naprawdę ma do dyspozycji. Wcześniejsze dobre wyniki mogły go oszukać, sugerując, że drużyna jest lepsza, niż w rzeczywistości. Ale to jasne: są daleko od miejsca, gdzie powinni być.

Neville krytycznie ocenił obecną kadrę, podkreślając, że wielu zawodników nie spełnia standardów klubu z ambicjami Manchesteru United. – To nie jest osobisty atak, ale oni po prostu nie są wystarczająco dobrzy, aby grać w tym klubie. Potrzebna jest kompletna przebudowa kultury drużyny.

POLECAMY TAKŻE

Od momentu objęcia stanowiska, Ruben Amorim eksperymentował z rotacjami w składzie, starając się dać każdemu zawodnikowi szansę na udowodnienie swojej wartości. Jednak, jak zauważył Neville, te próby pokazały więcej słabości niż zalet. – Amorim ma teraz sześć miesięcy na ocenę, kto zostanie, a kto odejdzie. To jak parada – tyle że brzydka parada – dodał Neville.

Zobacz również: Salah udzielił krótkiej odpowiedzi na temat swojej przyszłości w Liverpoolu

Komentarze