Milik wzmocni Juventus. Powrót do gry już niebawem
Arkadiusz Milik liczył na wyjazd na Mistrzostwa Europy w Niemczech. Podczas czerwcowego zgrupowania nabawił się jednak kontuzji kolana, która wypisała go z gry na wiele miesięcy. Wydawało się, że Juventus pożegna go w trakcie letniego okienka transferowego – Thiago Motta nie mógł liczyć na niego podczas przygotowań i poszukiwał rywala dla osamotnionego w linii ataku Dusana Vlahovicia. Ostatecznie Polak pozostał w Turynie, gdzie prognozowano, kiedy może wrócić do gry. Ten termin stale się przesuwał – musiał bowiem poddać się kolejnej artroskopii.
- Zobacz: Kto jest najlepszym selekcjonerem reprezentacji Polski? Wyjaśniamy
Nareszcie pojawiają się w jego temacie dobre informacje – dyrektor sportowy Crisitano Giuntoli przy okazji niedzielnego meczu z Monzą ujawnił, że Milik wznowił ćwiczenia na boisku, a w ciągu najbliższych tygodni powinien także rozpocząć treningi z resztą drużyny. Być może jeszcze w styczniu Thiago Motta będzie mógł skorzystać z jego usług.
Milik walczy o swoją przyszłość. Nie jest tajemnicą, że Juventus potrzebuje wzmocnień w ofensywie i rozgląda się za nowym napastnikiem. Motta nie jest szczególnym fanem Polaka, więc ten będzie próbował go do siebie przekonać. W przeciwnym wypadku jego pobyt w Turynie się zakończy.
Kontrakt Milika jest ważny do czerwca 2026 roku. Juventus rozważa jego sprzedaż zimą lub po sezonie. 30-latek niebawem rozpocznie rywalizację o miejsce w składzie.
Komentarze