Mbappe chce odzyskać pieniądze, a PSG tkwi przy swoich racjach
Kylian Mbappe wciąż nie może dojść do porozumienia z francuskim klubem. Według Delphine Verheyden, adwokatki gwiazdy Realu, PSG celowo próbuje obejść przepisy futbolowe, przenosząc sprawę do sądów powszechnych. – PSG chce uciec od reguł futbolu. Wolą podważyć cały system, niż wypełnić swoje zobowiązania – podkreśla Verheyden w rozmowie z “L’Équipe”.
Zobacz wideo: Lewandowski zdemolował gwiazdy piłki
Klub twierdzi, że LFP oraz Francuska Federacja Piłkarska (FFF) nie mają wystarczających kompetencji, aby zmusić go do przestrzegania kontraktów. Taka postawa, zdaniem Verheyden, może stworzyć niebezpieczny precedens, zachęcając inne kluby do unikania wypłacania należnych wynagrodzeń.
PSG argumentuje, że spory dotyczące kontraktów zawodniczych powinny być rozstrzygane przez sądy pracy, a nie przez organy piłkarskie. Procesy tego typu mogą trwać latami, co oznacza, że wielu zawodników mogłoby zakończyć kariery, zanim otrzymają swoje pieniądze. – Jeśli Ligue i Federacja nie będą w stanie egzekwować swoich zasad, wysyłamy jasny sygnał: możecie ignorować prawa zawodników – ostrzega Verheyden.
Choć Mbappe mógłby domagać się odszkodowania za “uszczerbek na wizerunku” lub “nękanie psychiczne”, jego celem jest jedynie otrzymanie zaległych pieniędzy. Verheyden złożyła nowy wniosek do FFF, wzywając do zmuszenia PSG do przestrzegania decyzji LFP. Adwokatka zasugerowała również możliwość zaangażowania UEFA, która może wykluczyć klub z rozgrywek europejskich, jeśli nie regulują swoich zobowiązań finansowych.
Spór między Mbappe a PSG będzie rozstrzygany w sądzie pracy. Procedura ta, choć już przeciąga się miesiącami, może potrwać jeszcze dłużej, ponieważ obie strony mają możliwość odwoływania się od decyzji.
Zobacz również: Sfrustrowany Haaland rzuci City? Hiszpańskie kluby czekają z otwartymi ramionami
Komentarze