Mecz Legii szybko przerwany. Sędzia nie miał innego wyjścia

Spotkanie Djurgarden - Legia Warszawa zostało przerwane już w 6. minucie. Kibice gospodarzy zmusili sędziego do ekspresowego zastopowana rywalizacji.

Djurgården - Legia Warszawa
Obserwuj nas w
TT News Agency / Alamy Na zdjęciu: Djurgården - Legia Warszawa

Djurgarden – Legia Warszawa: arbiter zmuszony zatrzymać grę

Mecz Djurgarden IF – Legia Warszawa jest rozgrywane na Tele2 Arena w Sztokholmie. Obiekt w stolicy Szwecji wyróżnia nie tylko sztuczna murawa, ale także w pełni zamykany dach, co pozwala kontynuować rozgrywki także w niekorzystnych warunkach atmosferycznych. Gospodarze zadecydowali, że starcie z Wojskowymi w ostatniej kolejce Ligi Europy zostanie rozegrany właśnie pod zamkniętym dachem, a stadion właściwie zamieni się w halę.

Wideo: wiosna dla dwóch polskich klubów w pucharach

Krótko po rozpoczęciu spotkania okazało się, że zaleta obiektu stała się jego wadą. Fani Djurgarden IF zaprezentowali efektowną oprawę, której istotną częścią były świece dymne. Czerwona chmura w ekspresowym tempie ogarnęła cały stadion i właściwie pozbawiła widoczności obie drużyny, zespół sędziowski, komentatorów i kibiców obecnych na trybunach. Sędzia nie miał wyjścia i w 6. minucie postanowił przerwać grę.

Spotkanie zostało wznowione dopiero po kilkunastu minutach. Widoczność nieco się poprawiła, jednak nadal Tele2 Arena była pokryta czerwonym dymem. Mimo tego słoweński arbiter David Šmajc otrzymał zgodę na kontynuację meczu. Zmagania ruszyły w 22. minucie.

POLECAMY TAKŻE

Komentarze