Mbappe zdąży wyleczyć się na ważny mecz? Chce zagrać za wszelką cenę

Real Madryt zmierzy się z Pachuką w finałowym meczu Pucharu Interkontynentalnego. Kontuzjowany Kylian Mbappe robi wszystko, co w jego mocy, by wykurować się na środowy pojedynek - podaje Relevo.com.

Kylian Mbappe i Carlo Ancelotti
Obserwuj nas w
Action Plus Sports Images / Maciej Rogowski / Alamy Na zdjęciu: Kylian Mbappe i Carlo Ancelotti

Kylian Mbappe ma wystąpić w finale Pucharu Interkontynentalnego

Kylian Mbappe nabawił się kontuzji w mięśniu uda lewej nogi podczas bardzo ważnego spotkania Realu Madryt z Atalantą Bergamo (3:2) w 6. serii gier Ligi Mistrzów. Francuski napastnik z powodu urazu opuścił ostatni mecz przeciwko Rayo Vallecano (3:3) w ramach 17. kolejki La Ligi.

25-latek robi jednak wszystko, co w jego mocy, żeby wystąpić w następnej potyczce drużyny Królewskich, która odbędzie się już w najbliższą środę, 18 grudnia o godzinie 18:00. Wówczas Real Madryt zmierzy się z meksykańską Pachuką w finale Pucharu Interkontynentalnego.

Zachwyt nad Realem Madryt. “Organizacyjnie są w najmocniejszym punkcie” [WIDEO]

Zdaniem hiszpańskiego portalu “Relevo.com” Kylian Mbappe korzysta z pomocy osteopaty, by skrócić proces rehabilitacji i zagrać przynajmniej kilkanaście minut w meczu, po którym może dopisać do swojego dorobku drugie trofeum w barwach zespołu Los Blancos. Przypomnijmy, że przed sezonem stołeczny klub cieszył się z triumfu w Superpucharze Europy, a 86-krotny reprezentant Francji wpisał się na listę strzelców w trakcie pojedynku rozgrywanego na Stadionie Narodowym w Warszawie.

Wszystko wskazuje na to, że były gwiazdor Paris Saint-Germain zostanie powołany na środowy mecz. Starcie między Realem Madryt a Pachuką zostanie rozegrane w katarskiej Dosze. Dotychczasowy pobyt Kyliana Mbappe na Santiago Bernabeu nie jest do końca udany. Statystyki napastnika prezentują się następująco – 22 spotkania, 12 bramek i 2 asysty. W stolicy Hiszpanii spodziewano się więcej po wychowanku AS Monaco, który dołączając do ekipy Królewskich, spełnił swoje marzenie z dzieciństwa.

Komentarze