Feio zdiagnozował problem. Dlatego Legia przegrała z Lugano

Legia Warszawa przegrała 1:2 z Lugano i straciła pierwsze punkty w tej edycji Ligi Konferencji Europy. Co po meczu powiedział Goncalo Feio, szkoleniowiec Wojskowych?

Legia Warszawa - FC Lugano
Obserwuj nas w
Tomasz Jastrzębowski / Foto Olimpik / PressFocus Na zdjęciu: Legia Warszawa - FC Lugano

Feio wie, dlaczego Legia poniosła porażkę

Zaczęło się pięknie. W 11. minucie Ryoya Morishita świetnie zareagował w szesnastce gości i dobił uderzenie Marca Guala, który przymierzył w poprzeczkę. Jednak na przerwę Legia Warszawa schodziła zaledwie remisując. W 40 minucie Mattia Bottani w zaskakujący sposób urwał się obrońcom Wojskowych i celną główką z bliskiej odległości pokonał Gabriela Kobylaka. Druga bramka dla Lugano także padła po stałym fragmencie gry. W 74. minucie do siatki gospodarzy trafił Albian Hajdari.

Wideo: Wiosna dla dwóch polskich klubów w pucharach

Na pomeczowej konferencji prasowej Goncalo Feio podsumował występ swojej drużyny i wskazał największy problem Legii w tym spotkaniu:

– Mieliśmy mecz pod kontrolą. Trafienie na 1:0 przyszło naturalnie, ponieważ wyprowadzaliśmy kontry i już wcześniej mieliśmy szanse na gola. Dzięki organizacji w obronie i pressingu byliśmy bliżej bramki na 2:0 niż przeciwnik na 1:1 – stwierdził szkoleniowiec gospodarzy.

– Nie powiem, że zaniedbaliśmy ten aspekt, bo przed każdym spotkaniem przygotowujemy stałe fragmenty, zarówno te ofensywne, jak i defensywne, ale to po rzucie rożnym rywale doprowadzili do wyrównania. Stałe fragmenty to najłatwiejszy sposób, by wygrać lub ponieść porażkę. To właśnie ten element meczu wiele razy pomógł nam zwyciężyć, ale przez niego przegrywaliśmy lub remisowaliśmy. Niestety, dzisiaj porażka przyszła po golach z tego elementu gry. Jako trener muszą wziąć za to odpowiedzialność, bo wraz ze sztabem decydujemy o sposobie rozgrywania stałych fragmentów. Pewnych zadań w tym aspekcie nie wykonaliśmy – dodał Feio.

Legia Warszawa w pięciu meczach wywalczyła 12 punktów. Liderująca Chelsea zgromadziła 15 oczek.

POLECAMY TAKŻE

Komentarze