Arne Slot poprosił Liverpool o transfer. Chce gwiazdę FC Barcelony

Arne Slot chciałby wzbogacić swoją drużynę o nowe twarze. Jak informuje El Nacional, Holender poprosił Liverpool o transfer Frenkiego De Jonga z FC Barcelony.

Arne Slot i Joan Laporta
Obserwuj nas w
Associated Press / Alamy Na zdjęciu: Arne Slot i Joan Laporta

Frenkie de Jong w Liverpoolu? Arne Slot chce gwiazdę Barcelony

Arne Slot złożył prośbę do władz Liverpoolu o przeprowadzenie transferu pomocnika FC Barcelony, Frenkiego de Jonga. The Reds, będący w świetnej formie na początku nowego sezonu Premier League, zajmują obecnie pierwsze miejsce w tabeli z przewagą czterech punktów nad Chelsea oraz rozegranym jednym meczem mniej w stosunku do The Blues.

WIDEO: Dlaczego odwołano Derby Liverpoolu?

Po objęciu sterów w Liverpoolu po Jurgenie Kloppie, który pozostawił zespół w dobrej kondycji, Slotowi udało się szybko zdobyć zaufanie kibiców. Pomimo niedawnej przebudowy linii pomocy holenderski szkoleniowiec dostrzega pewne braki w składzie.

Barcelona wydaje się być otwarta na sprzedaż De Jonga, który boryka się z problemami zdrowotnymi i spadkiem formy. 26-letni zawodnik jest obecnie jednym z najlepiej opłacanych graczy w klubie, a jego kontrakt obowiązuje do lata 2026 roku. Władze Dumy Katalonii mogłyby zgodzić się na jego transfer, aby uniknąć sytuacji, w której piłkarz opuści klub za darmo.

REKLAMA | 18+ | Hazard może uzależniać | Graj legalnie

Zainteresowanie holenderskim pomocnikiem wykazywały wcześniej takie kluby jak Manchester City czy Bayern Monachium, ale według najnowszych informacji giganci wycofali się z wyścigu. Slot jest jednak przekonany, że De Jong byłby w stanie odzyskać swoją najwyższą formę właśnie na Anfield.

Liverpool planuje podjąć negocjacje na temat ewentualnego transferu już w styczniu, chcąc zaproponować Barcelonie kwotę oscylującą wokół 50 milionów euro (około 41 milionów funtów) lub nawet mniej. Kluczowym elementem miałoby być także przekonanie samego zawodnika, że Liverpool to odpowiednie miejsce dla rozwoju jego kariery.

POLECAMY TAKŻE

Komentarze