Barcelona nie spała spokojnie
Borussia Dortmund – FC Barcelona to hit środowej odsłony rywalizacji 6. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Spotkanie na Signal Iduna Park wzbudza ogromne emocje. Między innymi ze względu na postać napastnika Blaugrany – Robert Lewandowski po raz kolejny będzie miał okazję zmierzyć się ze swoim byłym klubem, jednak pierwszy raz uczyni to w koszulce FCB.
Wideo: Lewandowski nigdy nie miał takiego kompleksu
Polak przystąpi do tego meczu… niewsypany. Podobnie jak cała drużyna Dumy Katalonii. Fani BVB pokusili się o brudną i dosyć popularną zagrywkę przed zbliżającym się pojedynkiem w Dortmundzie. Wypoczynek zawodników i sztabu Barcelony został zakłócony przez fajerwerki, które odpalono tuż obok hotelu, w którym przebywa hiszpański zespół. Relację z tego “wydarzenia” przeprowadził Jose Alvarez Haya z El Chiringuito TV.
Czy niezbyt udana noc wpłynie na postawę lidera La Liga w potyczce z Borussią? Wydaje się, że mimo wszystko Barcelona mogła spodziewać się takiego scenariusza, piłkarze zapewne skorzystali z zatyczek do uszu. Niekiedy drużyny reagują odpowiednio wcześnie i… nocują w innym hotelu niż ten, w którym pierwotnie miały się znajdować. Jednak w tym przypadku Blaugrana nie zdecydowała się na takie rozwiązanie.
Komentarze