Jagiellonia centymetry od wygranej w hicie. Pogoń wróciła z dalekiej podróży [WIDEO]

Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok to hitowe spotkanie 17. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Chociaż goście trzykrotnie umieścili piłkę w siatce, obie ekipy podzieliły się punktami.

Pogoń Szczecin - Jagiellonia Bialystok
Obserwuj nas w
Szymon Górski / PressFocus Na zdjęciu: Pogoń Szczecin - Jagiellonia Bialystok

Jagiellonia bliska zwycięstwa

Pogoń Szczecin przystępowała do tego pojedynku po efektowny zwycięstwie 3:0 nad Lechią Gdańsk, natomiast Jagiellonia Białystok w poprzedniej serii gier zremisowała 2:2 ze Śląskiem Wrocław, a w czwartek po emocjonującym pojedynku (3:3) podzieliła się punktami z NK Celje w Lidze Konferencji Europy. Podopieczni Adriana Siemieńca mieli prawo odczuwać zmęczenie po podroży do Słowenii.

Wideo: Jagiellonia jednym z najsilniejszych mistrzów Polski w historii

W 14. minucie gospodarze wykorzystali brak koncentracji defensywy mistrzów Polski i wyszli na prowadzenie. Wahan Biczachczian zgrał w środek po dośrodkowaniu Rafała Kurzawy, a Efthymios Koulouris strzałem bez przyjęcia nie dał szans Sławomirowi Abramowiczowi. Jagiellonia próbowała podkręcić tempo – w 43. minucie Imaz rozegrał z Hansenem w polu karnym, a po płaskim uderzeniu Hiszpana zza zasłony Cojocaru popisał się znakomitą paradą.

Białostoczanie wyrównali w 54. minucie po szybkim ataku. Hansen wpadł w pole karne i odegrał do Imaza, który zaskoczył Cojocaru niezwykle precyzyjnym strzałem przy słupku.

W 82. minucie Jagiellonia wyszła na prowadzenie, ale… cieszyła się z niego tylko przez chwilę. Lamine Diaby-Fadiga znalazł się w sytuacji sam na sam z Cojocaru i umieścił piłkę w siatce. Napastnik mistrzów Polski otrzymał kapitalne podanie z głębi pola, jednak zbyt szybko wychylił się zza linii obrony i spalił akcję.

Mecz trzymał w napięciu do ostatnich sekund. W samej końcówce Abramowicz popisał się spektakularną paradą i uchronił przyjezdnych od straty gola. W Szczecinie padł remis 1:1.

Komentarze