Ancelotti broni Mbappe przed krytyką
Carlo Ancelotti jasno zaznaczył, że obecne problemy Realu Madryt nie wynikają z gry pojedynczych zawodników, ale są efektem niedociągnięć całego zespołu. – Nie jest to problem jednego piłkarza, ale nas wszystkich – mówi trener, odrzucając krytykę skupioną na Kylianie Mbappe, który w ostatnich dniach znalazł się pod presją mediów po niefortunnym meczu z Liverpoolem. Ancelotti zaznacza, że nowy zawodnik Królewskich wciąż się adaptuje, a jego osiem goli i liczne asysty świadczą o dużym wkładzie w drużynę.
Zobacz wideo: Lewandowski nigdy nie miał takiego kompleksu
– Problem Mbappe to problem całej drużyny. Chodzi o to, by starać się pokazać swoją najlepszą wersję – nie tylko on, ale również ja, inni zawodnicy… Problem nie dotyczy jednego zawodnika, ale drużyny, która jak dotąd nie była w stanie znaleźć ciągłości w trakcie sezonu i zaprezentować swojej najlepszej formy. To nie jest problem indywidualny jednego gracza, to problem każdego z nas. Nasz cel to zrobić wszystko, co możliwe, by się poprawić – stwierdził Ancelotti.
– Mbappe myśli tak samo jak my wszyscy. Nie traktujemy tego jako problemu indywidualnego, szczególnie że mówimy o zawodniku, który jest tutaj nowy, dopiero się adaptuje, a zdobył osiem bramek, uczestniczył w akcjach ofensywnych, asystował… Czy można grać lepiej? Tak. Ale wszyscy możemy grać lepiej i właśnie do tego dążymy – dodał szkoleniowiec.
W ostatnim czasie w mediach pojawiły się sugestie, że Mbappe nie radzi sobie psychiczne z obecną sytuacją. – On się nie załamał, jest świadomy, że musi grać lepiej. Oczywiście mecz z Liverpoolem skupiał się na nim, bo nie wykorzystał rzutu karnego, ale wielu moich zawodników pudłowało w takich sytuacjach. Trzeba ich dalej wspierać i pomagać. Trzeba patrzeć na to jako na problem zespołowy, a nie indywidualny. Możecie później mnie krytykować, ale dynamika drużyny jest dobra, znacznie się poprawiła. W dwóch ostatnich meczach ligowych zagraliśmy bardzo dobrze.
Komentarze