“Nie tracisz bramek, pokazujesz różne style. To jest masterclass”
Legia Warszawa pokonała Omonię Nikozja 3:0 w wyjazdowym spotkaniu 4. kolejki Ligi Konferencji. Autorami bramek dla drużyny Wojskowych byli Ryoya Morishita, Mateusz Szczepaniak oraz Paweł Wszołek. Tym samym stołeczny klub pozostał na 2. miejscu w tabeli tych europejskich rozgrywek, ustępując jedynie gigantowi Premier League – Chelsea. Ekipa z Łazienkowskiej ma na swoim koncie komplet punktów i nie straciła żadnego gola.
Drużyna prowadzona przez Goncalo Feio jest jedną z rewelacji tej edycji Ligi Konferencji. Pracę portugalskiego trenera postanowił docenić Leszek Milewski, czyli współautor emitowanego na naszym kanale programu “Tetrycy”. – Goncalo Feio w Legii Warszawa jako projekt w tym momencie się obronił. Zatrudnienie go było ryzykownym ruchem. Czy byśmy oceniali go aż tak pozytywnie, czy byśmy jednak mocniej grali tą tabelą Ekstraklasy, czy porażką z Lechem Poznań, to już po prostu się obroniło – powiedział Leszek Milewski.
– Historycznie, nawet jeśli coś się jeszcze zepsuje, to już ma ten mecz z Omonią Nikozja, który jestem pewien, że kibice będą mu pamiętać. Chyba nawet bardziej niż spotkania z Betisem oraz Brondby. Goncalo Feio dał już bardzo, bardzo dużo. Nie można nazwać przypadkiem tego, co on robi w Europie. Nie możesz tego wyjaśnić w ten sposób, że ma dobrych piłkarzy, bo tak naprawdę nie ma. Nie tracisz bramek, pokazujesz różne style. W europejskich pucharach to jest masterclass – dodał dziennikarz portalu “Goal.pl”.
Obejrzyj cały odcinek naszego programu [WIDEO]
- Czytaj więcej: Genialna wypowiedź Goncalo Feio. Wbił mocną szpilkę
Komentarze