Isak, Gyokeres i Nico Williams na celowniku Arsenalu
Arsenal ma niemałe problemy w ofensywie. Raheem Sterling, Gabriel Jesus, Kai Havertz oraz Bukayo Saka nie zapewniają w tym sezonie liczb, które mogłyby zadowalać Mikela Artetę i władze klubu. Kanonierzy z tego powodu rozglądają się za nowym napastnikiem, który zapewni znacznie więcej goli. Zespół z Londynu wytypował trzech kandydatów do wzmocnienia ataku, ale ma sporą konkurencję.
Oglądaj skróty meczów Premier League
Z Arsenalem w ostatnich tygodniach było łączonych wielu klasowych graczy. Często wymienia się Alexandra Isaka, Viktora Gyokeresa czy Nico Williamsa jako potencjalne wzmocnienia. Głos w tej sprawie zabrał Gianluca Di Marzio, który przekonuje, że do Kanonierów może trafić nowy dyrektor rozpoczynając nowy rozdział w klubie.
– Isak to topowy napastnik, ale to Gyokeres jest zawodnikiem, którym kluby interesują się najbardziej w tym momencie. Nawet Chelsea spróbuje pozyskać Szweda, ale Arsenal zdecydowanie może włączyć się do wyścigu, choć to zależy od pomysłu nowego dyrektora sportowego – uważa Di Marzio. I dodaje: – Jest już powszechnie wiadomo, że Roberto Olabe odejdzie z Realu Sociedad, a dowiedziałem się, że prowadzi zaawansowane rozmowy z Arsenalem, aby zastąpić Edu. Myślę, że mógłby rozpocząć nową erę w klubie.
Komentarze