Trener Grabowski komentuje odejście z Lechii Gdańsk
Szymon Grabowski kilka dni temu został odsunięty od pracy z zespołem Lechii Gdańsk, co de facto nazwać można zwolnieniem z klubu. Szkoleniowiec przestał pełnić swoje obowiązki po kolejnej w tym sezonie porażce, tym razem z Pogonią Szczecin. Do tej pory gdańszczanie zgromadzili na swoim koncie tylko jedenaście punktów w 16. kolejkach, co jest bardzo słabym wynikiem i pozwala im zajmować 17. miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy.
WIDEO: Dar z niebios dla polskiej piłki
Tym samym beniaminek ligi jest jednym z najpoważniejszych kandydatów do spadku w tym sezonie, bowiem jakość kadry Lechii zdecydowanie odbiega od reszty drużyn. Sam Grabowski zespół z Trójmiasta prowadził od początku poprzedniego sezonu i już w pierwszym roku swojej pracy zdołał mimo fatalnych początkowych warunków wywalczyć awans do elity. W niej – jak już wspominaliśmy – Lechia zawodzi. Terasz trener w rozmowie z “Kanałem Sportowym” zdradził kulisy odejścia i ostatnich tygodni w klubie.
– Ulga to jedno z odczuć, ale też żal, smutek czy zdenerwowanie. Chciałem doprowadzić ten projekt do końca i utrzymać Lechię w Ekstraklasie – powiedział Szymon Grabowski.
– Jest teraz pytanie do włodarzy, czy my jako klub, zrobiliśmy wszystko, żeby ten zespół był mocniejszy. Nie chcę teraz atakować nikogo, że było obiecane to czy tamto – dodał.
Czytaj więcej: Trener Omonii Nikozja ocenia Musiałowskiego. “Chciałbym, aby bardziej naciskał na drzwi”
Komentarze