Raków przygotowuje się do zimy. Transferów nie zabraknie

Raków Częstochowa podczas letniego okienka dokonał wiele ruchów transferowych. Wzmocnień nie zabraknie również zimą, co zapowiada Wojciech Cygan w rozmowie z Polsat Sport.

Raków Częstochowa
Obserwuj nas w
fot. Pressfocus Na zdjęciu: Raków Częstochowa

Raków nie próżnował. Zimą też się wzmocni

Raków Częstochowa w poprzednim sezonie rozczarował, nie kwalifikując się nawet do europejskich pucharów. Latem podjęto szereg kluczowych decyzji, które miały pomóc w błyskawicznym powrocie na szczyt tabeli. Na ławce trenerskiej znów zasiada Marek Papszun, który wcześniej poprowadził drużynę do historycznego mistrzostwa Polski. Medaliki nie próżnowały także na rynku transferowym, sprowadzając zawodników za duże pieniądze. Kadrę wzmocnili między innymi Michael Ameyaw, Patryk Makuch, Ariel Mosór, Jonathan Braut Brunes czy Lazaros Lamprou. Nie każdy z nich zdołał się już sprawdzić, a dwa inne nazwiska zostały bardzo szybko skreślone i pożegnane.

  • Zobacz: Jagiellonia jednym z najsilniejszych mistrzów Polski w historii

Od początku kampanii trener Marek Papszun kilkukrotnie wspominał, że zespół wciąż nie jest kompletny i potrzebuje więcej jakości. Sugerował tym samym, że spodziewa się kolejnych wzmocnień. Prezes rady nadzorczej Wojciech Cygan potwierdził, że Raków zimą będzie aktywny na rynku i przygotowuje się do następnych transferów. Nie będzie to leniwy okres w częstochowskim klubie.

– Na pewno nie będziemy bierni w tym okienku. Tak naprawdę przygotowujemy się do niego od momentu zamknięcia poprzedniego. Rozmowy trwają. Jesteśmy na różnych etapach, jeśli chodzi o poszczególnych zawodników. Ciężko dzisiaj mówić, czy to będzie duża grupa. Wydaje mi się, że to może być w miarę spokojne okienko w Częstochowie.

– Jeden-dwóch zawodników, to byłoby ekstremalnie spokojne okienko. Myślę, że jednak będzie trochę więcej – przyznał w rozmowie z Polsat Sport.

Komentarze