Amorim bez zwycięstwa w debiucie, Ipswich zabiera punkty Man United
Manchester United w niedzielę rywalizował na wyjeździe z Ipswich Town w ramach 12. kolejki Premier League. Spotkanie z beniaminkiem ligi było debiutem nowego menadżera Czerwonych Diabłów – Rubena Amorima. Portugalczyk mimo piorunującego początku w wykonaniu swoich podopiecznych nie będzie miło wspominał pierwszego meczu. Rywalizacja zakończyła się wynikiem (1:1).
Rywalizacja na Portman Road rozpoczęła się od szybkiego gola gości. Już w 2. minucie na listę strzelców wpisał się Marcus Rashford. Anglik występował na innej niż dotychczas pozycji, bowiem grał jako osamotniony napastnik. Wychowanek klubu z Old Trafford zachował zimną krew w polu karnym i precyzyjnie wykończył podanie Amada Diallo.
Jeszcze przed przerwą liczne ataki gospodarzy w końcu przyniosły zamierzony efekt. W 43. minucie efektownym strzałem zza pola karnego popisał się Omari Hutchinson. 21-latek otrzymał podanie od Burnsa i strzałem z lewej nogi skierował futbolówkę prosto w okienko.
W drugiej połowie stroną dominującą był Manchester United. Podopieczni Rubena Amorima zdeklasowali rywali w posiadaniu piłki, lecz nie potrafili przekuć tego na bramkę. Ostatecznie oddali tylko jeden celny strzał na bramkę Arijaneta Muricia, lecz golkiper zaliczył udaną interwencję. Ostatecznie wynik z pierwszej połowy nie uległ zmianie i mecz zakończył się remisem (1:1).
Czerwone Diabły po spotkaniu utrzymali 12. miejsce w lidze. Z kolei Ipswich Town zaliczyło awans o jedną pozycję i z dziewięcioma punktami plasują się na 18. miejscu w Premier League.
Ipswich Town 1:1 Manchester United (Hutchinson 43′ – Rashford 2′)
Komentarze