Evan Ferguson na liście życzeń Chelsea, Brighton żąda 100 mln funtów
Chelsea nie zrealizowała latem jednego z głównych celów na rynku transferowym. Enzo Maresca chciał otrzymać do dyspozycji nowego napastnika, który będzie wsparciem Nicolasa Jacksona. Choć przez wiele tygodni The Blues negocjowali z Napoli sprowadzenie Victora Osimhena, to ostatecznie nie osiągnięto porozumienia. Mimo to w Londynie nie porzucono myśli o ściągnięciu dodatkowego snajpera.
Oglądaj skróty meczów Premier League
Według informacji portalu TeamTalk przedstawiciele Chelsea wciąż są pod wrażeniem Evana Fergusona. Irlandczyk na co dzień reprezentuje barwy Brighton & Hove Albion. 20-latek uważany jest za napastnika z ogromnym potencjałem, o czym świadczy duże zainteresowanie na rynku transferowym. W przeszłości piłkarz łączony był z transferem m.in. do Manchesteru United, Arsenalu czy Liverpoolu.
Kandydatura piłkarza Brighton ma według powyższego źródła ma większe notowania wśród zarządu Chelsea. W klubie nikt nie chce, aby nowy napastnik zakłócił rozwój Nicolasa Jacksona. Ewentualne sprowadzenie Evana Fergusona ma być wzmocnieniem głębi składu na pozycji numer dziewięć oraz wsparciem Senegalczyka. Sam piłkarz jest zainteresowany zmianą klubu na większy i grą w The Blues.
Problemem w finalizacji transakcji może być jednak kwota, której żądają Mewy. Brighton na sprzedaży Fergusona chce zarobić aż 100 milionów funtów. Niewykluczone, że jeśli obie strony nie dojdą do porozumienia, to Chelsea zwróci uwagę na drugiego zawodnika z listy życzeń. TeamTalk sugeruje, że alternatywą może być Liam Delap, który latem dołączył do Ipswich Town.
Komentarze