Cezary Kulesza o reprezentacji Polski
Reprezentacja Polski w poniedziałkowy wieczór przegrała ze Szkocją (1:2) w spotkaniu szóstej kolejki Ligi Narodów UEFA. Tym samym Biało-czerwoni spadli z Dywizji A, a w mediach zaczęła się dyskusja czy z kadra nadal powinien pracować selekcjoner Michał Probierz. Czy urodzony w Bytomiu trener może byc spokojny o swoją przyszłość? Prezes PZPN w rozmowie z Meczykami nie chciał składać deklaracji na ten temat.
- Wchodzi Robert Lewandowski i zmiata wszystkich z planszy
– Na pewno idziemy w jakimś kierunku. Spadliśmy jednak z Dywizji A Ligi Narodów, to trochę jest inaczej. Mamy jednak takich piłkarzy, jakich mamy. Nie grają oni w topowych klubach. Selekcjoner nie ma takiego wyboru, że na jedną pozycję może wybierać spośród pięciu, sześciu zawodników. Widzieliśmy, jaki był problem ze środkowymi obrońcami, gdzie dowołany został piłkarz, który w ostatnich tygodniach uzbierał 17 minut. Gdy są kontuzje, pozostaje korzystać z opcji w lidze polskiej takich jak przykład Jakub Czerwiński z Piasta Gliwice czy Rafała Janickiego z Górnika Zabrze – mówił szef polskiej piłki w audycji “Cezary Kulesza w ogniu pytań. Sąd nad reprezentacją” na kanale Meczyków.
– Zbytnio ruchów czasowych nie mamy, aby robić rewolucję. Michał Probierz ma kontrakt ważny z PZPN-em. Trudno mi powiedzieć czy awansujemy na mistrzostwa świata. 13 grudnia mamy losowanie. Dzisiaj nie chciałbym deklarować czy selekcjoner zostanie w kadrze czy nie – powiedział Cezary Kulesza.
Biało-czerwoni kolejne spotkania rozegrają dopiero w marcu przyszłego roku. Na dzisiaj nie wiadomo czy to będą mecze kontrole czy w ramach eliminacji do mistrzostw świata. Wszystko zależy od tego czy reprezentacja Polski trafi w trakcie grudniowych eliminacji do grupy czterozespołowej czy pięciozespołowej.
Czytaj więcej: Polska spada z dywizji A. Wyróżniał się chaos i brak pomysłu na grę [OCENY]
Komentarze