Barcelona szuka wolnych zawodników
Hans-Dieter Flick zdecydował się odrzucić możliwość sprowadzenia Oliviera Boscagliego nawet jeśli byłby dostępny za darmo. Dyrektor sportowy FC Barcelony Deco poszukuje na rynku transferowym interesujących piłkarzy, którzy są dostępni za przystępną cenę lub mogliby przyjść do klubu za darmo.
W taki sposób w ostatnich latach Barça sprowadziła kilka światowych gwiazd m.in. Sergio Aguero i Ilkaya Gundogana.
Klub zamierza kontynuować tę politykę. Obecnie uważnie obserwuje sytuację takich piłkarzy jak Leroy Sane, Trent Alexander-Arnold, Joshua Kimmich, Alphonso Davies czy Mohamed Salah.
Do tej listy dołączył również Olivier Boscagli. To środkowy obrońca wyróżniający się umiejętnościami, którego kontrakt z PSV Eindhoven wygasa w czerwcu. Zawodnik nie planuje przedłużać umowy.
Deco przedstawił Boscagliego Joanowi Laporcie jako alternatywę w razie gdyby transfer Jonathana Taha nie doszedł do skutku. Francuski obrońca gra lewą nogą, co jest rzadkością w kadrze Flicka i byłby gotów zaakceptować rolę rezerwowego oraz niezbyt wygórowaną pensję.
Jednak Flick uważa, że Boscagli nie reprezentuje odpowiedniego poziomu, by przyjść do Barcelony nawet jako rezerwowy. Według niemieckiego trenera nawet piłkarze z La Masia są lepiej przygotowani do wzmocnienia drużyny.
Boscagli był również rozważany przez Real Madryt. Jednak Florentino Perez również nie zdecydował się na jego usługi.
Czytaj dalej: Barcelona, PSG i Liverpool powalczą o gwiazdę Serie A. Może być wart 80 mln euro
Komentarze