Kante opuści Arabię Saudyjską? Europejski gigant myśli o transferze

N'Golo Kante od 2023 roku występuje w Arabii Saudyjskiej. Według hiszpańskiego portalu TodoFichajes.com francuski pomocnik już niedługo może wrócić do Europy, ponieważ wzbudził on zainteresowanie Atletico Madryt.

N'Golo Kante
Obserwuj nas w
DPPI Media / Alamy Na zdjęciu: N'Golo Kante

N’Golo Kante ponownie łączony z Atletico Madryt

N’Golo Kante w lipcu 2023 roku podjął zaskakującą decyzję, zamieniając Chelsea na Al-Ittihad. Mimo występów w Arabii Saudyjskiej, doświadczonemu zawodnikowi udało się wrócić do reprezentacji Francji, gdzie ponownie postawił na niego Didier Deschamps. Niewykluczone, że w najbliższym czasie defensywny pomocnik zmieni otoczenie – wynika z najnowszych informacji przekazanych przez hiszpański serwis “TodoFichajes.com”. W grę wchodzi bowiem powrót 33-latka do topowej, europejskiej ligi.

POLECAMY TAKŻE

Zdaniem wyżej wspomnianego portalu Atletico Madryt jest zainteresowane ściągnięciem do siebie mistrza świata z 2018 roku. Przypomnijmy, że stołeczny klub był zainteresowany pozyskaniem N’Golo Kante już w poprzednim oknie transferowym, jednak transakcja ostatecznie nie doszła do skutku. Jak będzie teraz? Wydaje się, że wyciągnięcie Francuza z Al-Ittihad graniczy z cudem, gdyż weteran pobiera tam ogromną pensję.

Ponadto saudyjscy włodarze są bardzo zadowoleni z postawy etatowego reprezentanta Trójkolorowych i nie mają zamiaru rozważać propozycji w jednym z najbliższych okienek transferowych. N’Golo Kante pierwsze piłkarskie kroki stawiał w JS Suresnes, kolejnym przystankiem w jego karierze było US Boulogne, później trafił do SM Caen, następnie grał dla Leicester City oraz Chelsea, by ostatecznie zakotwiczyć w Al-Ittihad.

Czy Kante wróci do Europy?

  • Tak
  • Nie
  • Tak 100%
  • Nie 0%

2+ Votes

Defensywny pomocnik w barwach tego saudyjskiego zespołu rozegrał łącznie 54 spotkania, zdobył 5 bramek i zaliczył 7 asyst. Kontrakt rutynowanego zawodnika obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku. Fachowy serwis “Transfermarkt” wycenia 33-latka na 9 milionów euro.

Komentarze