Piłkarze reprezentacji Polski zareagowali na wpadkę z Świderskim

Reprezentacja Polski przegrała z Portugalią (1:5), a mimo zamieszania z Karolem Świderskim, nie doszło do zmiany na stanowisku team managera. - Łukasz Gawrjołek może czuć się bezpieczny - zdradził Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki.pl.

Jakub Moder, Karol Świderski i Kacper Urbański
Obserwuj nas w
SOPA Images Limited / Alamy Na zdjęciu: Jakub Moder, Karol Świderski i Kacper Urbański

Łukasz Gawrjołek ze wsparciem od zawodnik kadry narodowej

W piątkowym meczu reprezentacji Polski z Portugalią (1:5) w ramach 5. kolejki Ligi Narodów Michał Probierz planował wprowadzić Karola Świderskiego w drugiej połowie. Okazało się jednak, że napastnik Charlotte FC nie został wpisany do protokołu meczowego, co wywołało ogromne kontrowersje i zdziwienie wśród kibiców, jak i ekspertów.

  • WIDEO: Wchodzi Robert Lewandowski i zmiata wszystkich z planszy

Odpowiedzialny za wpadkę jest Łukasz Gawrjołek. Wszystko wskazuje jednak, że team manager może być spokojny o swoją posadę. Tomasz Włodarczyk w programie w kanale Meczyki.pl stwierdził, że zawodnicy kadry narodowej w sobotę spotkali się z prezesem PZPN Cezarym Kuleszą, by wstawić się za Gawrjołkiem.

Cezary Kulesza przyjął to do wiadomości, więc Łukasz Gawrjołek może czuć się bezpieczny – zdradził dziennikarz. Świderski nie krył się ze wściekłością, jak dowiedział się przy bocznej linii, że nie może pojawić się na boisku w Porto.

Biało-Czerwoni w ostatnim meczu fazy grupowej Ligi Narodów podejmie w poniedziałek reprezentację Szkocji na PGE Narodowym. Porażka w tym spotkaniu oznaczać będzie spadek do Dywizji B.

Tylko u nas

Komentarze