Butragueno nie zostawia złudzeń, Real nie będzie aktywny zimą na rynku
Real Madryt pod koniec października dostał bolesną nauczkę od największego rywala. Pierwsze El Clasico w nowym sezonie zakończyło się zwycięstwem FC Barcelony (4:0). Dla wielu było to potwierdzenie, że Królewscy są dalecy od optymalnej dyspozycji.
Real Madryt i FC Barcelona dają nieśmiertelność piłkarską
Okazją do rehabilitacji miał być wtorkowy mecz w Lidze Mistrzów z AC Milanem. Po słabym występie Królewscy przegrali jednak (1:3), co jeszcze bardziej zaogniło kiepską już sytuację wokół klubu. Co więcej, w środę w hiszpańskich mediach pojawiła się informacja o potencjalnym zwolnieniu Carlo Ancelottiego. Jeśli doświadczony trener nie poprawi wyników, to może pożegnać się z posadą w trakcie sezonu.
Zaistniała sytuacja wpłynęła również na wiele informacji odnośnie potencjalnych transferów w styczniu. Część ekspertów uważa, że bez odpowiednich wzmocnień Real Madryt nie będzie w stanie nawiązać walki z Barceloną w lidze. Innego zdania jest dyrektor Emilio Butragueno, bowiem jego zdaniem należy zachować spokój. Co więcej, na pytanie, czy należy spodziewać się jakichkolwiek ruchów na rynku transferowym, odpowiedział, że obecni piłkarze cieszą się zaufaniem zarządu.
– Zimowe transfery? Ufamy naszym zawodnikom. Kilka miesięcy temu wygraliśmy La Ligę oraz Ligę Mistrzów – powiedział Emilio Butragueno, cytowany przez Fabrizio Romano.
– Trzeba przyznać, że obecnie nie mamy najlepszego momentu. Natomiast musimy być blisko zawodników i zachować spokój, gdy sytuacja nie jest idealna – dodał dyrektor Realu Madryt.
Komentarze