Gyokeres następcą Lewandowskiego? Deco prowadzi rozmowy
Robert Lewandowski w tym sezonie spisuje się znakomicie i jest najskuteczniejszym zawodnikiem w Hiszpanii. Służy mu współpraca z Hansim Flickiem, pod wodzą którego brylował również w przeszłości w Bayernie Monachium. Barcelona jest bardzo zadowolona z dyspozycji Polaka, ale ma świadomość, że w niedalekiej przyszłości będzie musiała go zastąpić. Nie wypłynął na szerokie wody jeszcze żaden utalentowany zawodnik z La Masii na tę pozycję, więc nowego napastnika trzeba będzie najprawdopodobniej sprowadzić z innego klubu. Na głównego kandydata wyrósł Viktor Gyokeres, o którego zabijają się europejscy giganci.
- Zobacz: Real Madryt i FC Barcelona dają nieśmiertelność piłkarską
Szwedzki snajper robi prawdziwą furorę w lidze portugalskiej. Eksperci uważają go za piłkarza kompletnego, który ma potencjał na bycie najlepszym napastnikiem na świecie. Sporting robi się dla niego zbyt ciasny – hitowy transfer z jego udziałem to tylko kwestia czasu.
Gyokeres nie planuje iść za Rubenem Amorimem do Manchesteru United i raczej zdecyduje się na inny kierunek. Barcelona już prowadzi działania w celu sprowadzenia go do Katalonii. Deco rozpoczął rozmowy transferowe z przedstawicielami Sportingu. “A Bola” przekonuje, że koszt całej operacji miałby wynieść 60-70 milionów euro. Swego czasu Sporting porozumiał się z Gyokeresem i zgodził się go sprzedać, jeśli któryś z klubów zaoferuje takie pieniądze.
Barcelona ma przed sobą wymagającą rywalizację. Gyokeresa w swoich szeregach widzą chociażby Manchester City, Arsenal, Chelsea czy Paris Saint-Germain.
Komentarze