Grabara niepotrzebnie wyszedł z bramki
Kamil Grabara tego lata przeniósł się do Wolfsburga, który już wcześniej wykupił go z Kopenhagi za 13,5 mln euro. Polski bramkarz nie miał problemu z wywalczeniem sobie miejsca między słupkami. Zadebiutował już w pierwszym meczu sezonu 2024/2025, kiedy to Wolfsburg zagrał w Pucharze Niemiec. Pozostał numerem jeden w bramce także na ligowe rozgrywki, mierząc się już chociażby z Bayernem Monachium, Bayerem Leverkusen czy Stuttgartem. 25-latek od samego początku swojej przygody z Wolfsburgiem imponuje formą oraz charakterem. Na jego ramieniu szybko pojawiła się także kapitańska opaska.
W sobotę przydarzył mu się jednak kosztowny błąd, który poskutkował utratą bramki, a w konsekwencji również tylko remisem w meczu z Augsburgiem. W 34. minucie Grabara niepotrzebnie wyszedł z bramki i źle obliczył tor lotu piłki oraz szybkość biegu rywala. Phillip Tietz wyprzedził bramkarza Wolfsburga i bez większych problemów skierował futbolówkę do siatki. W tej sytuacji zabrakło także porozumienia z defensorami, którzy dali się zaskoczyć prostopadłym podaniem.
- Zobacz: Fatalny błąd Kamila Grabary! Polak niepotrzebnie wyszedł z bramki
Była to w zasadzie jedyna groźna sytuacja Augsburga w sobotniej rywalizacji. Pod koniec meczu Wolfsburg doprowadził do wyrównania, by ostatecznie podzielić się punktami. Po dziewięciu kolejkach Bundesligi Grabara ma w swoim dorobku dwa czyste konta. Puścił natomiast już siedemnaście bramek.
Komentarze