Kamil Jóźwiak stara się zdobyć zaufanie w Granadzie
Granada w zimowym okienku transferowym sięgnęła po Kamil Jóźwiaka. Wcześniej przez dwa lata reprezentował barwy Charlotte. Skrzydłowy przybył do La Liga z misją pomocy andaluzyjskiemu zespołowi w utrzymaniu. Czerwono-Biali, w którego składzie znajdował się również Kamil Piątkowski, w sezonie 2023/24 pożegnali się z najwyższą klasą rozgrywkową na Półwyspie Iberyjskim.
Były zawodnik Lecha Poznań zdołał rozegrać w drugiej fazie rozgrywek jedenaście spotkań. Pomimo zakończenia poprzedniego sezonu w dobrej formie, w obecnych rozgrywkach Polak ma trudności z utrzymaniem ciągłości w grze. Jak zaznacza dziennikarz “Marki”, występy Jóźwiaka nie były najlepsze.
– Brakowało mu nieco błysku i konsekwencji. Zaliczył kilka ciekawych występów, ale nie był w stanie utrzymać wydajności, dlatego na tym etapie rozgrywek pozostaje niezauważony – zauważa Jorge Azcoytia. Jednak dostrzega znaczenie, jakie Jóźwiak wnosi do drużyny. – Wraz z przybyciem Escriby miał okazję grać od początku, ale nie prezentował się najlepiej. Dlatego został zdegradowany, trafił na ławkę. Kamil musi być bardziej regularny, aby odgrywać ważniejszą rolę – przyznał.
– Jest bardzo zdyscyplinowanym zawodnikiem, który pomaga drużynie przez cały czas, ciężko pracuje w obronie i zawsze ma wysoki poziom intensywności i koncentracji – dodał. Granada obecnie zajmuje 6. lokatę na drugim poziomie w Hiszpanii. Jóźwiak zanotował jedną asystę w ośmiu spotkaniach.
Komentarze