Tchouameni traci zaufanie. Rodri może trafić do Realu Madryt
Aurelien Tchouameni, pomocnik Realu Madryt zaczyna tracić zaufanie w klubie. Występy byłego piłkarza Monaco, na którego wydano 80 milionów euro, budzą coraz więcej wątpliwości. Mimo dwóch lat adaptacji i wcześniejszych dobrych wyników, w tym sezonie jego gra na pozycji defensywnego środkowego pomocnika znacząco się pogorszyła.
Ancelotti wciąż w niego wierzy, ale jego ostatnie występy nie były zbyt udane. To spowodowało, że Francuz może zostać sprzedany, jeśli pojawi się za niego odpowiednia oferta.
Wbrew Ancelottiemu, klub bardziej preferuje Eduardo Camavingę niż Tchouameniego. Zarząd na czele z Florentino Perezem, woli na tej pozycji stawiać na byłego zawodnika Stade Rennais. Szefowie myślą także o pozyskaniu nowego pomocnika.
Nazwisko, które pojawia się w biurach Królewskich w kontekście transferu to Rodri, świeżo upieczony zdobywca Złotej Piłki. Mimo kontuzji kolana, piłkarz urodzony w Madrycie jest na liście życzeń Los Galacticos.
W Realu są zachwyceni pomocnikiem Manchesteru City, którego umowa z angielskim zespołem wygasa w 2026 roku. Widzą w nim rozwiązanie problemów w linii pomocy.
Wszystkie te czynniki komplikują sytuację Tchouameniego, wsparcie w klubie dla niego maleje. Nadal jednak ma trochę kredytu zaufania u Carlo Ancelottiego, co daje mu szansę na poprawę sytuacji.
Czytaj dalej: La Liga zabrała głos ws. meczu Valencia – Real. Tragiczna sytuacja
Komentarze