Bednarek nie miał szans. Haaland pokazał, kto tu rządzi [WIDEO]

Jan Bednarek nie będzie dobrze wspominał meczu z Manchesterem City. Polak w polu karnym walczył o pozycję z Erlingiem Haalandem. Norweg pokazał swoją wyższość i zdobył bramkę,

Jan Bednarek
Obserwuj nas w
UK Sports Pics Ltd / Alamy Na zdjęciu: Jan Bednarek

Haaland wygrał walkę z Bednarkiem i zdobył bramkę

Southampton w ramach 9. kolejki Premier League udało się na wyjazd na Etihad Stadium, gdzie rywalizowali z Manchesterem City. Święci w składzie z Janem Bednarkiem byli skazywani na porażkę już przed meczem. Pierwszy cios otrzymali już po pięciu minutach gry.

POLECAMY TAKŻE

Groźną akcję lewą flanką przeprowadził pomocnik Manchesteru City – Matheus Nunes. Portugalczyk zdecydował się na centrę w pole karne, gdzie o piłkę rywalizował Jan Bednarek i Erling Haaland. Reprezentant Polski dał się przepchnąć rywalowi, przez co przegrał walkę o pozycję. Norweg, choć był ciągnięty w dół przez stopera Biało-Czerwonych umiejętnie zakończył akcję strzałem na bramkę. The Citiziens dzięki niemu objęli bardzo szybko prowadzenie w starciu ze Świętymi.

Jan Bednarek przekonał się o sile Erlinga Haalanda. Norweg przestawił Polaka i trafił do bramki

Bednarek jest kluczowym zawodnikiem Southampton. W bieżącym sezonie Polak rozegrał już 9 spotkań, z czego prawie każde w pełnym wymiarze czasowym. 28-latek w poprzedniej kampanii wygrał ze Świętymi rozgrywki Championship, dzięki czemu po rocznej przerwie wrócił do rywalizacji w najwyższej klasie rozgrywkowej. Z kolei Erling Haaland podtrzymał wyśmienitą formę i zanotował 11 trafienie w Premier League w 9 meczach.

Manchester City przed starciem z Southampton zajmował 2. miejsce w tabeli z dorobkiem 20 punktów. Zaś ekipa Świętych z tylko jednym punktem zamyka stawkę, zajmując ostatnie 20. miejsce w lidze.

Komentarze