Włosi krytycznie oceniają ostatni mecz Linettego oraz Walukiewicza
Karol Linetty i Sebastian Walukieiwcz to jedni z naszych przedstawicieli w Serie A. Obaj grają w zespole Torino, który w tym sezonie radzi sobie całkiem przyzwoicie, a być może nawet dobrze. Były pomocnik Lecha Poznań w zespole ze Stadio Olimpico Grande Torino jest nawet kapitanem, zaś były obrońca Pogoni Szczecin i aktualny reprezentant Polski latem dołączył do zespołu i przedziera się coraz wyżej w hierarchii.
Niemniej obaj podczas wczorajszego meczu przeciwko Como zaprezentowali się bardzo przeciętnie, a nawet słabo. Włoskie media nie mają co do ich gry żadnych wątpliwości i surowo oceniają postawę Karola Linettego oraz Sebastiana Walukiewicza na murawie. Bo choć Torino wygrało, to goście z Como mogli to spotkanie przechylić na swoją stronę, gdyby nie wyśmienita postawa w bramce Vanji Milinkovicia-Savicia.
“Walka i siła woli to zbyt mało, jeśli jest tak wiele przegranych pojedynków, błędów technicznych i złych decyzji. To był wieczór na nie. Zdarza się” – pisze “La Gazzetta dello Sport” na temat Linettego.
“Przez pierwszą połowę cierpiał przez atakującego Faderę (gracz Como – red.) Grając jako prawy wahadłowy był zablokowany i to nawet bardzo” – ocenia “La Gazzetta dello Sport” Sebastiana Walukiewicza.
Czytaj więcej: Kołtoń nie ma wątpliwości. “To jest słaby element kadry”
Komentarze