Legia spełni życzenie Feio?
Legia Warszawa zaczęła ligowy sezon poniżej oczekiwań, ale ostatnio radzi sobie coraz lepiej. W kuluarach wciąż mówi się o zwolnieniu Goncalo Feio, choć do tej pory żadna wiążąca decyzja nie zapadła. W piątek Legia ograła na wyjeździe Lechię Gdańsk 2-0, co jest kolejnym dobrym wynikiem po remisie z Jagiellonią Białystok i pokonaniu Betisu w Lidze Konferencji.
Obie bramki padły po zmianie stron. Strzelanie rozpoczął Ryota Morishita, któremu Feio poświęcił trochę czasu na pomeczowej konferencji. Pochwalił występ Japończyka i zaznaczył, że chciałby, aby ten pozostał w klubie. Morishita jest wypożyczony z japońskiego Nagoya Gampus tylko do końca 2024 roku.
– Kończy się jego okres wypożyczenia, a klauzula wykupu jest ustalona. Trzy – cztery tygodnie temu rozmawiałem z Ryoyą. Powiedziałem mu: „Mori – gdyby to zależało ode mnie, to chcę, byś tu został”. Przekazałem to też osobom odpowiedzialnym za to w klubie, po piątkowym meczu zaznaczyłem to raz jeszcze.
– Mam nadzieję, że go kupimy. Każdy kibic powinien chcieć, by taki człowiek i zawodnik reprezentował Legię. To przykład pracy, odwagi. Najlepszy moment w stołecznym klubie jest przez niego wypracowany – wyznał portugalski szkoleniowiec.
Morishita przybył do Legii na początku stycznia 2024 roku. Początki miał nie najlepsze, ale w tym sezonie radzi sobie bardzo dobrze. W 17 meczach uzbierał dwie bramki i sześć asyst. Kwota wykupu nie jest publicznie znana.
Komentarze