Flick powiedział tak. Reece James na radarze Barcelony
FC Barcelona jest nieustannie łączona z kolejnymi nazwiskami. Wynika to z tego, że władze Dumy Katalonii aktywnie analizują rynek w poszukiwaniu wzmocnień. Wiele wskazuje na to, że w 2025 roku Blaugrana może dokonać kilku imponujących transferów.
Według najnowszych doniesień katalońskiego serwisu El Nacional na celowniku Barcelony znalazł się Reece James. Ponoć Anglik sam zaoferował swoje usługi, chcąc spróbować nowego wyzwania poza granicami rodzimego kraju. Ma być to sposób na ożywienie kariery, która została storpedowana przez liczne kontuzje.
Oczywiście życzenie defensora nie wystarczy, bo ostateczną decyzję podejmie FC Barcelona. Władze Dumy Katalonii skonsultowały ten pomysł z Hansim Flickiem i Niemiec wyraził zgodę na rozpoczęcie działań. Szkoleniowiec widzi w Angliku idealną opcję do wzmocnienia pozycji prawego obrońcy, która ma być kluczowa w jego strategii.
Przyjście Reece’a Jamesa pozwoliłoby Flickowi na istotną roszadę. Niemiec chciałby przesunąć Julesa Kounde do środka obrony, czyli na pozycję, na której Francuz notował wiele udanych występów w barwach Sevilli.
18+ | Hazard może uzależniać | Graj legalnie
Ponoć Deco jest już w kontakcie z Chelsea i sonduje możliwość szybkiego dojścia do porozumienia. Piłkarz jest wyceniany na 35 milionów euro oraz posiada kontrakt do 2028 roku.
Czytaj dalej: Flick może ukarać gwiazdora. Powodem sytuacja kontraktowa
Komentarze