Tomasz Rząsa wyróżnił młodego pomocnika Cracovii

Tomasz Rząsa zachwala Filipa Rózgę z Cracovii. - To przebojowy zawodnik, dla którego nie jest problemem wygranie pojedynku - mówi dyrektor sportowy Lecha Poznań w "Gazecie Krakowskiej".

Filip Rózga i Kamil Grosicki
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Filip Rózga i Kamil Grosicki

Tomasz Rząsa zachwala Filipa Rózgę

Lech Poznań zmierzy się z Cracovią w nadchodzącym hicie 12. kolejce PKO Ekstraklasy na stadionie przy Kałuży. Kolejorz jest liderem, a Pasy zajmują trzecią lokatę. Obie drużyny mogą pochwalić najlepszymi ofensywami w lidze, co zapowiada emocjonujące widowisko w Krakowie.

Tylko u nas

Trener Dawid Kroczek od początku tego sezonu postawił na Filipa Rózgę. 18-latek doskonale spłaca okazane mu zaufanie. Reprezentant Polski do lat 19 ma już na koncie 9 rozegranych spotkań w bieżącej kampanii, a w starciu z Górnikiem Zabrze zdobył swoją pierwszą bramkę. Tymczasem Tomasz Rząsa nie kryje zachwytu nad formą młodego zawodnika.

Podoba mi się jego gra, u nas pewnie byłby bardziej profilowany na skrzydło. To przebojowy zawodnik, dla którego nie jest problemem wygranie pojedynku, a to jest w cenie, to się docenia w całej Europie. A jeśli do tego ma dynamikę, szybkość, odwagę, to ma szansę dojść daleko – podkreślił.

Dyrektor sportowy Kolejorza dodał, że Rózga posiada duży potencjał, ale potrzebuje czasu, by dojrzeć i nabrać doświadczenia. – To jest tak jak z naszymi wychowankami, jeśli ktoś gra w polskiej lidze, zadebiutuje w reprezentacji, ale potem nie może już dalej rozwijać się w polskiej lidze, bo jest ona dla niego „za ciasna” to przychodzi moment, że powinien odejść. Taka jest kolej rzeczy – zaznaczył.

Komentarze