Remis w hicie kolejki PKO Ekstraklasy
W niedzielę Jagiellonia Białystok mierzyła się z Legią Warszawa w ramach 11. kolejki PKO Ekstraklasy. Obie drużyny sprawiły w tym tygodniu niespodzianki w fazie ligowej Ligi Konferencji. Mistrzowie Polski ograli Kopenhagę (2:1), a Wojskowi rozprawili się z Betisem (1:0) przy Łazienkowskiej. Kibice mieli więc spore oczekiwania przed dzisiejszym spotkaniem. Zawodnicy Goncalo Feio przystępowali do starcia z Dumą Podlasia, nie wygrywając żadnego z trzech poprzednich meczów ligowych.
Mecz przy Słonecznej rozpoczął się od poważnej kontuzji Mateusza Skrzypczaka. Środkowy obrońca, zalany łzami, musiał opuścić boisko w 12. minucie. W poniedziałek miał dołączyć do zgrupowania reprezentacji Polski, jednak jego występ stanął pod dużym znakiem zapytania z powodu odniesionego urazu.
Adrian Siemieniec w 33. minucie musiał dokonać drugiej wymuszonej zmiany. Joao Moutinho nie był w stanie kontynuować gry i zastąpił go Cezary Polak, dla którego był do debiut w białostockim zespole. W końcu w 35. minucie Kacper Tobiasz popełnił błąd przy wyprowadzeniu piłki. Michal Sacek wykazał się czujnością i od razu zagrał do Jesusa Imaza. Hiszpan w sytuacji sam na sam z bramkarzem otworzył wynik spotkania.
W 67. minucie Maximilian Oyedele mądrze zagrał do Kamila Chodyny, który wyłożył piłkę do Marca Guala. Były zawodnik Jagiellonii bez trudu wykończył znakomitą akcję swojego zespołu, wpisując się na listę strzelców. Ostatecznie mecz zakończył się remisem (1:1).
Mistrz Polski aktualnie zajmuje 4. miejsce w Ekstraklasie, podczas gdy Legia plasuje się na 6. pozycji. W następnej kolejce Jagiellonia zmierzy się w meczu wyjazdowym z Zagłębiem Lubin. Z kolei stołeczny klub powalczy o przełamanie w starciu z Lechią w Gdańsku.
Jagiellonia Białystok – Legia Warszawa 1:1 (1:0)
1:0 Jesus Imaz 35′
1:1 Marc Gual 67′
Komentarze