Juventus nie zamierza wypłacić Ronaldo blisko 10 mln euro
Juventus od wielu miesięcy toczy z Cristiano Ronaldo batalię sądową. Sytuacja rozpoczęła się w sierpniu 2021 roku, kiedy Portugalczyk przechodząc do Manchesteru United podpisał dokument, w którym potwierdził, że klub nie zalega mu z płatnościami, choć w rzeczywistości wciąż czekał na wypłatę pewnej części wynagrodzenia.
W kwietniu 2024 roku sąd częściowo przyznał rację Ronaldo, nakazując Juventusowi zapłatę 9,8 mln euro. Chodziło o wynagrodzenia, z których Cristiano formalnie zrezygnował, aby pomóc klubowi w trudnym okresie pandemii w 2020 roku. Później jednak okazało się, że niektórzy zawodnicy, w tym Ronaldo, uzgodnili, że te środki zostaną wypłacone w inny sposób – poprzez bonusy i umowy sponsorskie.
26 września 2024 roku Juventus złożył oficjalne odwołanie do Sądu Pracy w Turynie, argumentując, że kwota 9,8 mln euro nie powinna zostać wypłacona. Klub podkreśla, że Ronaldo zgodził się na odstąpienie od tych pieniędzy, co zostało potwierdzone formalnymi dokumentami. Jednak późniejsze ustalenia dotyczące bonusów i wynagrodzeń mogą komplikować całą sytuację. Wciąż nie wiadomo, jak ostatecznie rozstrzygnie się ten spór. Oczywistym jest, że żadna ze stron nie chce odpuścić i walczy o swoje dobro.
Zobacz również: Papszun mógł niespodziewanie odejść z Rakowa. Namawiał go znany klub
Komentarze