Paweł Dawidowicz ukarany przez włoską federację
Paweł Dawidowicz w miniony piątek w polu karnym uderzył łokciem Antonio Sanabrię, zawodnika FC Torino. Reprezentant Polski sprokurował rzut karny. Do jedenastki podszedł sam poszkodowany, jednak Portugalczyk nie wykorzystał okazji i trafił w słupek. Ostatecznie po zwycięstwo sięgnęła drużyna ze stolicy Piemontu (3:2).
Polski obrońca grający w Hellasie Verona został dzisiaj ukarany przez włoską federację. W wyniku czerwonej kartki, którą otrzymał w meczu przeciwko Torino, 29-latek został zdyskwalifikowany na dwa mecze włoskiej ekstraklasy. Ponadto, będzie musiał zapłacić grzywnę w wysokości 5 tysięcy euro. Polak wróci zatem na włoskie murawy najwcześniej 21 października, kiedy Hellas podejmie Monzę w 8. kolejce.
Czy to sprawiedliwa kara dla Dawidowicza?
0 Votes
Dawidowicz w 2019 roku przeniósł się na stałe do Hellasu z Benfiki Lizbona. Łącznie dla klubu z Werony rozegrał 159 spotkań, w których strzelił cztery gole i zaliczył jedną asystę. W trakcie kariery również reprezentował barwy Lechii Gdańsk, Vfl Bochum oraz Palermo.
Komentarze