Martin Zubimendi podjął pochopną decyzję
Liverpool podczas ostatniego letniego okna transferowego chciał wzmocnić środek pola. Celem numer jeden włodarzy angielskiego giganta był Martin Zubimendi, który otrzymał nawet oficjalną ofertę od 19-krotnego mistrza Premier League. The Reds byli gotowi wpłacić wynoszącą 60 milionów euro klauzulę odstępnego, a samemu piłkarzowi zaproponowali znaczącą podwyżkę zarobków w stosunku do jego aktualnej pensji.
Oglądaj skróty meczów Premier League
To jednak nie przekonało zawodnika, który ostatecznie odrzucił propozycję i zdecydował się pozostać w Realu Sociedad. Drużyna z Kraju Basków fatalnie prezentuje się na początku nowego sezonu, a dwunastokrotny reprezentant Hiszpanii podobno już żałuje swojej decyzji – donosi serwis “Estadio Deportivo”. 25-latek najwidoczniej zdał sobie sprawę, że w barwach obecnego zespołu tak naprawdę nie ma większych szans na wygrywanie trofeów.
Zgodnie z informacjami wyżej wspomnianego portalu Martin Zubimendi ma nadzieję, że Liverpool w przyszłości złoży mu kolejną ofertę, którą tym razem zaakceptuje. Defensywny pomocnik to wychowanek akademii Realu Sociedad. Urodzony w 1999 roku piłkarz jest przywiązany do swojej macierzystej drużyny, dla której rozegrał łącznie 194 spotkania, zdobył 9 bramek i zaliczył 7 asyst. Serwis “Transfermarkt” wycenia go na 50 milionów euro.
W tym momencie baskijska ekipa ma tylko 4 oczka na swoim koncie, przez co zajmuje odległe 16. miejsce w tabeli La Ligi. Real Sociedad posiada tylko punkt zapasu nad strefą spadkową. Podopieczni Imanola Alguacila do tej pory mieli jednak trudny terminarz.
- Czytaj więcej: Hansi Flick wierzy w Barcelonę. Odważna deklaracja
Komentarze