The Reds planują transfery w styczniu
Liverpool FC w trakcie minionego już okienka transferowego zaskoczył wielu ekspertów swoją niezwykłą powściągliwością. W odróżnieniu od rywali, którzy dokonali spektakularnych zakupów, The Reds sprowadzili Federico Chiesę z Juventusu Turyn. Z kolei Gruzin Giorgi Mamardashvili wyląduje na stałe Anfield Road latem 2025 roku. Golkiper pozostaje w Valencii w ramach wypożyczenia.
Oglądaj skróty meczów Premier League
Menedżer Arne Slot poprowadził The Reds we wtorkowym hicie Ligi Mistrzów z Milanem (3:1) na San Siro. Ostatnie wyniki mogą wskazywać, że holenderski ma komfortową sytuację na kilku pozycjach. Jednak niektóre kluczowe obszary boiska wymagają wzmocnień. Jak wynika z doniesień, Liverpool priorytetowo traktuje pozyskanie lewonożnego środkowego obrońcy oraz defensywnego pomocnika.
Martin Zubimendi z Realu Sociedad wciąż jest jednym z celów transferowych. Nie ma jeszcze jasnych informacji na temat budżetu przeznaczonego na transfery, jednak wiadomo, że klauzula odstępnego Zubimendiego wynosi 60 milionów euro.
Z kolei niepewna pozostaje przyszłość Virgila van Dijka, któremu w przyszłym roku wygasa kontrakt. To sprawia, że klub musi poszukiwać nie tylko ewentualnego następcy, ale również zabezpieczenia tej kluczowej pozycji. Dla Liverpoolu istotne będzie również utrzymanie w zespole takich gwiazd, jak Mohamed Salah czy Trent Alexander-Arnold. Ich przyszłość w klubie może mieć znaczący wpływ na podejmowane decyzje.
- Sprawdź także: Kramer kosztował milion euro? Prezes Konyasporu tłumaczy
Komentarze