Real wciąż chce Romero
Real Madryt latem rozważał wzmocnienie defensywy. Po odejściu Nacho Fernandeza wydawało się, że na Santiago Bernabeu pojawi się nowy środkowy obrońca. Domagał się tego Carlo Ancelotti, lecz władze klubu postawiły na swoim i zrezygnowały z transferu, uważanego za zbędny. Wśród kandydatów do zasilenia tej pozycji wymieniano Leny’ego Yoro, który wylądował w Manchesterze United, a także Cristiana Romero.
Królewscy nie zdecydowali się na transfer defensora, ale w niedalekiej przyszłości mogą tego dokonać. Na liście życzeń w dalszym ciągu znajduje się Romero, o którego minionego lata zabiegali także Paris Saint-Germain oraz Manchester United. Tottenham nie był zainteresowany sprzedażą swojego gwiazdora, więc nie zamierzał także przyjmować żadnej oferty.
W ciągu ostatnich tygodni sytuacja kadrowa w defensywie Realu Madryt wyraźnie się pogorszyła. Może to skłonić włodarzy klubu do zmiany decyzji i pozyskania nowego zawodnika już w trakcie zimowego okienka. Dziennikarz Ekrem Konur donosi, że na Santiago Bernabeu zimą może wylądować właśnie Romero.
Transfer Argentyńczyka z pewnością byłby kosztowny. Co ciekawe, sam piłkarz jest chętny na przeprowadzkę do Realu Madryt. Czeka na ofertę, która może nadejść już za kilka miesięcy.
Romero na przestrzeni ostatnich sezonów wyrósł na prawdziwą gwiazdę Premier League. Portal “Transfermarkt” wycenia go na 65 milionów euro.
Komentarze