Ruben Loftus-Cheek: Trudno w takich warunkach przebijać się wychowankom
Od jakiegoś czasu polityka transferowa Chelsea wywołuje sporo kontrowersji. „The Blues” ściągają mnóstwo piłkarzy, płacąc przy tym olbrzymie pieniądze. Na ten moment jednak wzmocnienia nie idą w parze z wynikami. Wydaje się, że londyńczycy są w ciągłej przebudowie drużyny, przez co trudno im o stabilizację.
Oglądaj skróty meczów Premier League
Ostatnio w rozmowie z „The Times” temat Chelsea poruszył jej były zawodnik – Ruben Loftus-Cheek. Zawodnik AC Milanu nie gryzł się w język, jak mówił o zespole, którego jest wychowankiem. Angielski pomocnik uważa, że polityka transferowa londyńskiego klubu mocno utrudnia życie młodym graczom, którzy mają problem z przebiciem się na Stamford Bridge.
– Kibice patrzą na rozwijających się wychowanków z przychylnością. Czuliśmy, że nas wspierają. Myślę jednak, że futbol ma dwa oblicza: rozrywkę i biznes. Wydaje mi się, że czasem, jeśli klub z dużym budżetem ma wychowanków i może kupić w pełni rozwiniętego gracza w świetnej formie za miliony, to będzie chciał wygrywać [i go kupi]. To łatwiejsze niż ufanie wychowankom – opowiadał. – Tak to właśnie wyglądało w Chelsea. Trudno było grać. Nawet jeśli masz talent, to mogą ściągnąć gotowego gracza, który jest u szczytu kariery. Trudno w takich warunkach przebijać się wychowankom. Ale w mojej opinii można to ułatwić, jeśli klub ma na nich plan – powiedział Ruben Loftus-Cheek, cytowany przez serwis „Angielskie Espresso”.
10-krotny reprezentant Anglii w barwach Chelsea rozegrał łącznie 155 spotkań. W tym czasie 28-latek zdołał strzelić 13 goli oraz zaliczyć 17 asyst.
Sprawdź także: Barrow opłaca się przegrać z Chelsea. Absurdalna sytuacja w Pucharze Ligi
Komentarze