Goncalo Feio odniósł się do transferu Blaza Kramera do Turcji

Goncalo Feio skomentował odejście Blaza Kramera do Konyasporu. - Na pewno cieszy się, że w ostatnim momencie udowodnił swoją wartość dla klubu - powiedział trener, cytowany przez oficjalny serwis klubowy.

Goncalo Feio
Obserwuj nas w
SOPA Images Limited / Alamy Na zdjęciu: Goncalo Feio

Feio: Będąc trenerem Legii musisz być przygotowany na takie straty

Legia Warszawa sfinalizowała transfer Blaza Kramera do tureckiego Konyasporu. Słoweński napastnik podpisał kontrakt, który będzie obowiązywał do lata 2027 roku. Kramer, który latem był bliski przejścia do tureckiego klubu, wzbudził również zainteresowanie Slovana Bratysława, jednak ostatecznie zdecydował się na przenosiny do Turcji.

POLECAMY TAKŻE

Kramer opuszcza Legię po 57 rozegranych meczach, w których zdobył 17 bramek. Kończy się jego rozdział w zespole Wojskowych, gdzie stał się ważnym ogniwem ofensywy. Transfer sfinalizował się dopiero za trzecim podejściem i jak podkreśla Goncalo Feio, nie wpłynęło na zaangażowanie piłkarza.

Będąc trenerem Legii musisz być przygotowany na takie straty. W interesie Blaza (Kramera przy. red.), jego rodziny, był transfer zagraniczny. Jako trener, ale też wszyscy jako klub, jesteśmy na to gotowi. Mamy w składzie wielu wspaniałych strzelców. Odszedł zawodnik, który zawsze będzie częścią tej drużyny. Jestem pewny, że przy jakichś okazjach będzie nas odwiedzał. To zawodnik, który ma ogromny szacunek dla Legii. Na pewno cieszy się, że w ostatnim momencie udowodnił swoją wartość dla klubu. To po prostu świetny piłkarz i świetny człowiek – zaznaczył.

Legia w niedzielę podejmie zespół Rakowa Częstochowa w hicie 8. kolejki PKO Ekstraklasy. – W tej lidze udowodnili swoją wartość. Raków to jeden z kandydatów do mistrzostwa Polski, a to mówi samo za siebie. Bardzo szanuję kluby, które były na mojej drodze. Rozwijałem się w nich, jako trener i jako człowiek, poznałem wielu wspaniałych ludzi. Najwięcej emocji jest jednak związanych z tym, że prowadzę Legię – przyznał na koniec Feio.

Komentarze