Haaland postawił żądania Man City. Real Madryt obserwuje
Erling Haaland od kilku dni jest łączony z wielkim transferem. Mówi się, że ochotę na pozyskanie skutecznego napastnika ma Real Madryt. Królewskim brakuje klasowej dziewiątki od momentu, gdy klub opuścił Karim Benzema.
Na plotki transferowe szybko zareagował Manchester City, który przygotował dla Norwega propozycję przedłużenia kontraktu. Na mocy nowej umowy Haaland miałby być najlepiej zarabiającym piłkarzem w klubie. W ten sposób Obywatele chcą docenić gwiazdora, a zarazem przekonać go do pozostania na Etihad Stadium.
Tymczasem niespodziewane informacje opublikował Pete O’Rourke z Football Insider. Według dziennikarza rozmowy zostały wstrzymane ze względu na żądania piłkarza. Okazuje się, że Erling Haaland naciska na klub, aby w kontrakcie znalazł się zapis dotyczący klauzuli wykupu. Media spekulują, że Norweg nie wyklucza wielkiego transferu w przyszłości i chciałby zostawić sobie możliwość odejścia z Man City bez konieczności negocjacji z władzami.
Oglądaj skróty meczów Premier League
Przedstawiciele gwiazdora taką samą strategię przyjęli, gdy zawodnik dołączał do Borussii Dortmund. Wówczas wykup napastnika był możliwy za 60 milionów euro. Teraz ta kwota bez wątpienia będzie dużo wyższa i raczej sięgnie co najmniej 150 milionów.
Czytaj dalej: Gundogan rozczarował się Lewandowskim. Niemiec miał ważny powód
Czy twoim zdaniem Erling Haaland pasowałby do Realu Madryt?
- Tak
- Nie
Komentarze