Reprezentacja Francji pokonuje Belgię w Lidze Narodów
W poniedziałkowy wieczór doszło do hitowego starcia w ramach 2. kolejki Ligi Narodów. A w nim reprezentacja Francji przed własną publicznością podejmowała Belgię. “Trójkolorowi” w tym meczu mieli sporo do udowodnienia po bolesnej porażce z Włochami (1:3). Podopieczni Domenico Tedesco w swoim pierwszym starciu w rozgrywkach okazali się lepsi od Izraela (3:1).
Rywalizacja na Groupama Stadium na początku nie stała na wysokim poziomie. Jednak z każdą kolejną minutą widowisko nam się rozkręcało. A to wszystko ze względu na Francuzów, którzy potrzebowali czasu, aby wrzucić odpowiedni bieg. “Trójkolorowi” w 29. minucie meczu objęli prowadzenie, kiedy na listę strzelców wpisał się Randal Kolo Muani. W pierwszej połowie jednak kibice obejrzeli tylko jedno trafienie.
Druga odsłona to już niemal perfekcyjna gra Francuzów. W 57. minucie gospodarze podwyższyli prowadzenie. Ousmane Dembele oddał niezwykle mocny strzał z dystansu, który ostatecznie wylądował w bramce. Przewaga dwóch goli sprawiła, że “Trójkolorowi” spuścili z tonu. Jednak to wciąż oni byli groźniejszym zespołem. Finalnie na Groupama Stadium nie padło więcej trafień, a rywalizacja zakończyła się triumfem Francji 2:0.
Reprezentacja Francji w kolejnym meczu, który odbędzie się już za miesiąc, podejmie Izrael. Belgia natomiast zagra z Włochami.
Francja – Belgia 2:0
Kolo Muani (29′), Dembele (57′)
Sprawdź także: Cezary Kulesza skomentował mecze Ligi Narodów. Tak działa Probierz
Komentarze