Chelsea, Brighton i Aston Villa monitorują sytuację Kiwiora
Jakub Kiwior mimo zainteresowania klubów z Serie A podczas letniego okna transferowego ostatecznie pozostał w Arsenalu. Środkowy obrońca jak na razie nie może liczyć na grę w zespole Kanonierów. Mikel Arteta w bieżącym sezonie ani razu nie zdecydował się wystawić reprezentanta Polski na boisko. Co więcej, w pierwszym meczu w ogóle nie uwzględnił go w kadrze meczowej.
Sytuacja wychowanka GKS-u Tychy w Londynie jest mocno skomplikowana. Latem zarząd klubu sprowadził na życzenie trenera innego środkowego obrońcę. Oprócz rywalizacji z Jurrienem Timberem o miejsce w składzie Kiwior musi walczyć również z Riccardo Calafiorim.
Z informacji portalu TBR Football wynika, że Kiwior został w Arsenalu na prośbę Mikela Artety. Hiszpan w rozmowie z zawodnikiem miał poprosić o to, aby odłożył transfer na zimowe okno transferowe. W styczniu piłkarz urodzony w Tychach ma dostać wolną rękę w poszukiwaniach nowego klubu. Okoliczności do zmiany barw klubowych ma sprzyjające, gdyż na brak zainteresowania nie narzeka.
Do którego z tych trzech klubów najbardziej pasuje Kiwior?
- Chelsea
- Aston Villa
- Brighton
Najnowsze informacje sugerują, że Jakub Kiwior znalazł się w kręgu zainteresowań trzech klubów z Premier League. O transferze polskiego obrońcy myśli Chelsea, Brighton i Aston Villa. TBR Football sugeruje, że największe zainteresowanie płynie z obozu The Blues, którzy zimą mogą pokusić się o negocjację z Arsenalem ws. transferu Kiwiora, który wyceniany jest na 25 milionów funtów.
Komentarze