Tomaszewski domaga się więcej szans w kadrze dla pomocnika. “Stawiajmy na niego”

Jan Tomaszewski na łamach "Super Expressu" zdecydowanie opowiada się za większym zaufaniem wobec Sebastiana Szymańskiego w kadrze. - Stawiajmy na niego - zachęca.

Sebastian Szymański, Bradley Barcola i Przemysław Frankowski
Obserwuj nas w
Action Plus Sports Images / Alamy Na zdjęciu: Sebastian Szymański, Bradley Barcola i Przemysław Frankowski

Jan Tomaszewski wierzy w Sebastiana Szymańskiego w kadrze

Reprezentacja Polski w czwartek rozpocznie zmagania w Lidze Narodów. Pierwszym rywalem Polaków w Dywizji A będzie Szkocja. Mecz zostanie rozegrany w Glasgow na Hampden Park o godz. 20:45. W wyjściowym składzie Michała Probierza powinien wystąpić Sebastian Szymański.

POLECAMY TAKŻE

W rozmowie z “Super Expressem” Jan Tomaszewski odniósł się do formy Szymańskiego, podkreślając, że nie rozumie, dlaczego nie jest on pierwszym wyborem w kadrze narodowej. – Jeśli ja słyszę, że “jakiś” Mourinho przeszedł do Fenerbahce i po prostu zachwyca się Szymańskim, że Szymański ma propozycje transferu, to się zastanawiam o co tu chodzi. Stawiajmy na niego! – wyraźnie apeluje legenda polskiego futbolu.

Jednocześnie Tomaszewski nie skreśla zupełnie Piotra Zielińskiego, choć krytykuje jego postawę w meczu z Mołdawią, gdzie według niego popełnił kluczowy błąd. – Powinien grać na podmęczonego przeciwnika w drugiej połowie. A nie kiedy przeciwnik ma jeszcze siły, a Piotrek się cofa. Po cholerę on się cofa?! Piotrka trzeba umieć wykorzystać i od tego jest selekcjoner. Zobaczymy, co teraz zrobi – zaznaczył.

Zdaniem zawodnik Interu najlepiej sprawdziłby się w drugiej połowie ze Szkocją, kiedy przeciwnik jest bardziej zmęczony, co pozwoliłoby mu lepiej wykorzystać swoje umiejętności. – On umie grać w piłkę i na co dzień trenuje i gra przeciwko najlepszym na świecie – stwierdził na koniec 63-krotny reprezentant Polski.

Komentarze