Ruch Chorzów doczeka się stadionu? “Trzeba go wybudować i przestać o tym mówić”
Ruch Chorzów aktualnie rywalizuje o awans do PKO BP Ekstraklasy z Betclic 1. Ligi. W związku z tym, że obiekt przy ulicy Cichej nie spełnia wymogów licencyjnych, to Niebiescy rozgrywają swoje spotkania w roli gospodarza na Stadionie Śląskim. Mimo wszystko władze miasta i klubu wierzą, że w końcu Ruch doczeka się nowej areny z prawdziwego zdarzenia. Głos w sprawie wyraził prezydent miasta – Szymon Michałek w rozmowie z Radiem eM.
Jasne jest, że w trakcie jednej kadencji prezydenckiej nowa arena dla Niebieskich bez zewnętrznego wsparcia nie powstanie. Prezydent miasta Chorzów – Szymon Michałek wciąż liczy zatem na środki przede wszystkim z “Programu inwestycji o szczególnym znaczeniu dla sportu – edycja 2023”.
– Każdy rozsądny prezydent walczyłby o te pieniądze. Mamy ciągłość rządu polskiego, To, że zmieniła się partia rządząca czy koalicja rządząca, nie oznacza, że nie ma ciągłości. Jest nadal ciągłość. Poprzedni rząd i poprzednie władze ministerstwa sportu to obiecały i ja mocno wierzę w ciągłość – mówił 40-latek.
Nowy stadion dla Ruchu Chorzów powinien zostać wybudowany ze środków ministerialnych?
- Tak
- Nie
- Trudno powiedzieć
– Program był realny i czekam na informację, czy zostanie zakończony dla nas sukcesem, czy zostanie anulowany. Na razie tej informacji nie mamy. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie ten minister i premier, którzy są obecnie, to obiecali. Niemniej jako prezydent też przejąłem zobowiązania po swoim poprzedniku związane z konkretnymi inwestycjami, które muszę dokończyć, więc jeśli poprzedni minister sportu otworzył konkurs, to aktualny minister sportu powinien go rozwiązać – dodał Michałek.
Czytaj więcej: Raków i Lech powalczą o pomocnika? Ciekawe wieści od Di Marzio
Chłopie weź się w końcu do roboty a nie łapska wyciągać po nie sqoje